Mój profil- Elvis PUA
 Utwórz swoją wizytówkę
Chcesz więcej? Szukasz najlepszych metod
i technik uwodzenia, artykułów, dyskusji
i field raportów? Wszystko dla prawdziwego
artysty podrywu znajdziesz na moim forum:
uwodzeniekobiet.fora.pl Najlepsze forum o uwodzeniu w Polsce- ponad 170.000 postów, ponad 20.000 użytkowników. Elvis zaprasza! |
Visit international version of my blog (in English) elvispua.blogspot.com
Podoba się Tobie mój blog? Daj Twojego plusa (albo minusa ;-)), zagłosuj w rankingach najlepszych blogow: -Betonblog: kliknij tutaj

|
Blog > Komentarze do wpisu
[FR] Dynamika Stolika -cz.2 (fragment)
Kiedyś zapowiedziałem, że na blogu będą się pojawiać czasem fragmenty field raportów z naszego forum www.uwodzeniekobiet.fora.pl, a dokladniej z podforum "FR PUA Best Of", ktore nie jest dostępne dla każdego zarejestrowanego uzytkownika, a jedynie dla aktywnych członków grupy EF Members. Zgodnie z zapowiedzią, dziś fragment drugiej części raportu o Dynamice Stolika Kto kogo bzyka, czyli Dynamika Stolika ;-) część 2 Oj, długo to trwało, zanim opisałem c.d. Nie było kiedy napisac I, tak jak się obawiałem, druga część chociaz rowniez dluuuga, będzie moze nieco mniej szczegółowa- po prostu już nie pamietam tak dokladnie tamtej nocy- minelo sporo czasu (tym bardziej, ze w miedzyczasie bylo trochę nowych, interesujących akcji- niektore także "przystolikowe"), ale i tak staralem sie przypomniec sobie jak najwiecej. Dobrze, ze piszac pierwsza czesc, zapisalem sobie kilka slow-kluczy dot. drugiej czesci- dzieki temu latwiej bylo mi sobie wszystko przypomniec.
Gosia po rozmowie poczuła się lepiej- przez kilkanaście minut byłem tylko dla niej. Nie interesowało mnie specjalnie, co aktualnie robi reszta stolika. Dałem Gosi swoją uwagę i bliskość (na tyle oczywiście, na ile w miejscu publicznym, jakim jest kanapa w centrum klubu, można ją dać ). Kino, rozmowa, kino. Treść rozmowy nie jest specjalnie istotna (żadne gierki, routinesy, zwykła rozmowa o wszystkim i niczym), ważne jest, że potrafiłem jej słuchać, łapiąc z rozmowy słowa i emocje dla niej istotne. Po kilkunastu minutach Gosia, już w lepszym nastroju, pożegnala się ze mną czule i pojechała razem z Olą taksówką do domu (była jeszcze dość wczesna godzina, ale jej nie zatrzymywalem, bo rano miała zajęcia na uczelni, a poza tym- w klubie było kilka targetów ), na zakończenie życząc mi dobrej zabawy.
Po wyjściu moich dziewczyn, wrocilem na chwile do stolika. 4-set siedzial z 1 strony, z 2 strony przysiadla sie przecietna HB, widac bylo, ze czeka na reszte swojego towarzystwa. "Hey, znacie sie juz?"- wypalilem. Tu kilka zdan Elvisowego słowotoku w stylu
[...]
[Tu mala dygresja: Spotkaliscie sie z pewnoscia w PUA-community ze stwierdzeniem "Niewazne jest co mowisz. Wazne jest JAK to mowisz". To jakby 2 poziomy, slowa- poziom pierwszy, ton glosu- poziom drugi. Ale ja do tego dodaje jeszcze wyzszy poziom trzeci- Twoje nastawienie do wypowiadanych slow i umiejetnosc jego przekazania niewerbalnie. Mowilem slowa, ktore powiedzialby AFC. Mowilem je w sposob, jaki by powiedzial je AFC. A jednak moglem sobie na to smialo pozwolic. Czemu? Bo ja czulem w tym momencie PUA-aurę (czy jak mowi Still- zlotą aurę chwały ) i niewerbalnie im taka aure przekazywalem. One wiedzialy to, ze ja tylko gram/parodiuje AFC'a. Swoja drogą, coraz bardziej to lubię- takie kopanie pod soba niby-dolkow, robienie zagrywek AFCowych z mindsetem PUA. To cos podobnego do mowienia "jestem niesmialy" i prezentowania przeciwnego zachowania, tylko na bardziej rozbudowana skale. Eksperymentuje z roznymi AFCowymi zachowaniami wykonywanymi z nastawieniem PUA, to byl jeden drobny przyklad tego typu eksperymentu. Technika o roboczej nazwie "AFC-Emulator" wymaga jeszcze dopracowania, ale moze kiedys opisze to szerzej. Dobra, rozpisalem sie i odbiegam od tematu, bo mialo byc o Dynamice Stolika a nie AFC-Emulatorze .Koniec dygresji.]
[...]
Poszedlem zatem na parkiet sam. Potańczyłem trochę, w tańcu z dwa otwarcia (bez słów, tylko BL)- sam taniec, bez kontynuacji- ale nie o uwodzeniu na parkiecie miałem pisać.Kiedy wrocilem do stolika, nie bylo przy nim mojego 4-setu z wysokim BS, natomiast pojawila sie czesc ekipy wspomnianej wczesniej Moniki
[...]
Gdy wracam i siadam na kanapie... moj BS-set przysuwa sie blisko do mnie i same nawiazuja ze mna rozmowe. Sa mile, przytulaja sie do mnie, same inicjuja kino- hmm, fajnie, ale o co chodzi? Shittest? Przeczucie tym razem mnie nie mylilo. Chca sprawdzic, czy jestem juz im "ulegly".
[...] rozmowa o kinie z domieszka kina (tego kina, ktore lubimy), inicjowanego przez nią- wyrazny IOI. Slownie caly czas czuje z jej strony dystans, ale jej cialo mowi juz zupelnie cos innego. Mowa ciala nie klamie.
Aktoreczce spada BS i zaczyna sie wkrecac, mam odpowiednie attraction- teraz, kiedy jestesmy w jej mniemaniu na orientacyjnie rownym poziome, zmieniam "tonacje gry"- C&F idzie na bok i zaczynam moje bezczelne QC (wlasna technika, łącząca kwalifikację z comfortem- nawiasem mowiac, tez moze to kiedys opisze, pewnie w strefie VIP- teraz dam tylko ten konkretny, zastosowany przyklad: Patrze jej gleboko w oczy, chwytam za rękę i powaznym tonem mowię, ze ...
[...-heh, c.d. w strefie dla EF Members- trzeba jakoś zachęcić forumowiczów do aktywności ]
Rozwijam temat na tyle, ze ona powoli wchodzi w rame, ktora jej narzucam- ze to ona stara sie mnie zdobyc, ze mysli juz o mnie jako o swoim facecie).
[...]
... zajalem sie dalsza zabawa. Znow kilka kawalkow na parkiecie. Gdy wracam do stolika, siedzi przy nim wspomniany wczesniej set z przecietnymi laskami, a dodatkowo przysiadly sie dwie nowe osoby- chlopak i dziewczyna (niewysoka, zgrabna blondynka). Wracajac z parkietu, mialem wysoki poziom energii (dobra myzyka byla ) i z duzym entuzjazmem otwieram nowy 2-set mieszany. Chlopak- niezwykle sympatyczny i wygadany, w rozmowie poczatkowo wydawal sie wrecz naturalsem lub jakims PUA, ale jak sie pozniej okazalo- niepotrafil sobie radzic w swoim LTR, dziewczyna- nazwijmy ją "HornyHB" (dowiecie sie zaraz, dlaczego )
Zaczynam od faceta- jak wiecie, generalnie nie przepadam za "meskimi pogaduszkami", ale gosc nadawal na dobrych falach. Piszac to, probuje sobie przypomniec, o czym z nim gadalem i... nie moge sobie przypomniec . W kazdym razie pamietam tyle, ze rozmowa byla ciekawa i na tyle sie w nią wkręciłem, ze niemal calkowicie ignorowalem jego partnerke. Wyszlo to swietnie- wiecie, spece od indirecta radza, zeby skupiac sie na reszciee setu poczatkowo ignorujac target. Ale kiedy robimy to swiadomie, to target moze wyczuc, ze to to gra z naszej strony. Ja natomiast ignorowalem ta dziewczyne zupelnie nie myslac o tym, ze to technika majaca na celu wzbudzenie atrraction. Dzieki temu, ta metoda zadzialala jeszcze lepiej niz zwykle. HB ciagle wtracala sie do rozmowy, zadawala mi duzo pytan, a ja mialem caly czas wlaczony ten nieswiadomy ignore.
[...]
Teraz to ona glownie ze mna rozmawiala (niejako ta zmiana pozycji sama tu wymusila), coraz czesciej przysuwajac sie coraz blizej mojej twarzy (tak, jakby muzyka grala coraz glosniej i coraz trudniej bylo jej mnie uslyszec- kobiecie naprawde nie potrzeba wymyslnych wymowek, wystarczy, ze znajdzie sobie jakiekolwiek usprawiedliwienie). Zaczela sama inicjowac kino (oczywiscie bardzo delikatne, musniecie dloni, chwilowe jej przytrzymanie, dotkniecie ustami ucha, itp- byla przeciez przy swoim chlopaku, wiec nie mogla sie na mnie "rzucic"- choc mialem wrazenie, ze ma na to ochote ).
Ja staralem sie ciagle zachowac pozory towarzyskiej, niewinnej rozmowy w trojkacie, wiac wlaczalem jej bezradnego chlopaka do rozmowy- ale gdy ja go "wlaczalem", ona zaraz go "wylaczala", nie dajac mu dojsc specjalnie do glosu .
[... co dalej bylo z HornyHB- rowniez w pelnej wersji raportu dla EF Members ]
Wnioski: bawcie sie dobrze, badzcie "social", otwarci na ludzi i nowe znajomosci. Laczcie sety, zmieniajcie je. To w Polsce ciagle malo popularne. Wiekszosc interakcji przy stolikach jest statyczna- siedza razem ludzie, ktorzy sie znaja. Ja, opisując tamten wieczor, chcialem Wam pokazac, jak mozna zrobic dynamiczne akcje przy stolikach. A wezcie pod uwage to, ze tym razem wszystko dzialo sie wlasciwie w obrebie jednego tylko stolika- a przeciez mozna jeszcze bardziej rozbudowac zabawe i laczyc sety z roznych stolikow, przysiadac sie to tu, to tam, manewrowac miedzy lozami, itp. Wiem, potrzeba do tego wysokiego poziomu energii, nie zawsze taki poziom mamy (ja tez nie zawsze mam nastoj na "hurtowe' poznawanie duzej ilosci ludzi, czesto wole skupic sie na 1 czy 2 targetach), ale czasem warto probowac takich akcji 'panowania nad calym klubem".
Wycięte fragmenty oznaczyłem "[...]". Jest to tylko fragment field raportu- całość dostępna jest na forum www.uwodzeniekobiet.fora.pl, w strefie FR PUA Best Of. Pozdrawiam, Elvis
niedziela, 18 listopada 2007, uwodzenie
|